Lobbing kategorycznych wrogów nikotyny
Dodano: 25.02.2010, 15:22
Kilkudziesięciu wybitnych lekarzy zaapelowało o wprowadzenie zakazu palenia w pubach i restauracjach. Zakazy palenia w pubach obowiązują w 12 krajach UE. W pozostałych, w tym w Polsce, obowiązują ograniczenia palenia. Np. nie wolno palić przy jedzeniu albo są osobne stoliki dla palących. List otwarty do parlamentarzystów podpisało niemal 80 osób: onkolodzy, kardiolodzy, chirurdzy, neurolodzy, lekarze rodzinni, dentyści...
- Napisaliśmy list, bo mamy wrażenie, że lobbyści branży tytoniowej zdominowali dyskusję nad ustawą antytytoniową - tłumaczy prof. Jacek Jassem z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Zdaniem autorów listu wizyta w zadymionym pubie przynosi podobne skutki jak mieszkanie przez miesiąc z nałogowym palaczem. Sejm może głosować nad zaostrzeniem ustawy antytytoniowej nawet w tym tygodniu. Jeśli przepisy opracowane przez Komisję Zdrowia wejdą w życie, w pubach i restauracjach będzie obowiązywał całkowity zakaz palenia. Pracodawcy proponują, by w małych lokalach to sam właściciel decydował, czy wolno u niego palić czy nie. W większych - by dla palących i niepalących można wyznaczyć oddzielne pomieszczenia. Ostrzegają, że całkowity zakaz przyniesie wzrost bezrobocia i spadek dochodów pubów i restauracji. Poprawkę do ustawy, zgodną z oczekiwaniami pracodawców, złożyli posłowie PO. Kluby nie wprowadzają dyscypliny partyjnej w tym głosowaniu. - Nie wiemy, jaka będzie decyzja Sejmu w tej sprawie - przyznaje szef Komisji Zdrowia Bolesław Piecha (PiS). Polskie propozycje rozwiązań prawnych komentują przedstawiciele Komisji Europejskiej. - Tylko całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych przynosi realne skutki zdrowotne - podkreśla Andrzej Ryś, odpowiadający w Komisji Europejskiej za zdrowie publiczne. - Wbrew temu, czego boją się politycy, nie grozi on przegraną w wyborach, nie szkodzi branży gastronomicznej. Wystarczy spojrzeć na inne kraje europejskie, by się o tym przekonać. Ryś przypomina, że w grudniu 2009 r. Rada Unii Europejskiej zgodziła się, że kraje członkowskie powinny chronić obywateli przed dymem tytoniowym. - To wskazanie państwa zgodziły się spełnić do 2012 roku - dodaje. ak Źródło: "Rzeczpospolita" Skomentuj ten artykuł:
Zaloguj się aby dodać swój komentarz.
Komentarze do tego artykułu:
Nikt nie skomentował jeszcze tego artykułu
|
|