6-letnia Ania cierpiała na kardiomiopatię, która rozwinęła się w przeszłości na skutek przebytej infekcji wirusowej. Dzięki operacji wszczepienia sztucznej komory serca, Ania będzie mogła bezpieczniej oczekiwać przeszczepu serca. Lekarze nie wykluczają ponadto, że dzięki wspomożeniu na obecnym etapie pracy serca przy pomocy sztucznej komory, serce Ani zregeneruje się na tyle, że przeszczep w ogóle nie będzie konieczny.

Zabiegi wszczepienia sztucznej komory są w Polsce wykonywane bardzo rzadko, jak wspominaliśmy, w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu do dnia dzisiejszego przeprowadzono 3 takie procedury. Prócz Ani, sztuczne komory wszczepiono ponadto Zuzi (2009 r. – pierwszy tego typu zabieg w Polsce; po 11 miesiącach Zuzia przeszła kolejną operację – przeszczep serca) oraz Kacprowi, który na Oddziale Kardiochirurgii USD oczekuje na nowe serce. Pierwszy zabieg w 2009 roku możliwy był dzięki pomocy sponsorów, obecnie procedura ta jest finansowana ze środków Ministerstwa Zdrowia.